Kwietna łąka w centrum miasta, to coraz popularniejsze rozwiązanie. To dlatego, że jest łatwa w utrzymaniu, świetnie radzi sobie podczas suszy, a przy tym jest piękna, pachnąca i naśladuje łąki występujące w naturze. Łąka kwietna to alternatywa dla zielonego i równo skoszonego trawnika. W specjalnie przygotowanej mieszance zawarte są nasiona różnego rodzaju kwiatów, które można zazwyczaj spotkać na dzikich łąkach. 
Łąka potrzebuje znacznie mniej pielęgnacji (koszenie i podlewanie), w przeciwieństwie do trawników. Przy tym jest piękna, pachnąca i na swój sposób dzika. Przywołuje na myśl wiejski krajobraz, ponadto część z kwiatów w takiej łące jest jadalnych! Z powodzeniem można zrobić napar z nagietka czy chabrów. Przede wszystkim takie kwietne łąki zdecydowanie lepiej radzą sobie w okresie suszy. To znaczy też, że nie wymagają ciągłego nawadniania i nie są tak wymagające w utrzymaniu, jak trawnik. Rośliny w takich kwietnych łąkach mają zdecydowanie dłuższe korzenie, dlatego też sięgają do głębszych zasobów wód gruntowych. Ponadto lepiej magazynują wodę. Łąki kwietne to przede wszystkim uczta dla zmysłów wzroku i zapachu. Feeria barw i różnorodnych woni kwiatowych sprawia, że na takiej łące chce się przebywać. 
Ponadto kwietne łąki stanowią bezpieczną i atrakcyjną przestrzeń dla wielu gatunków owadów, a przede wszystkim pszczół, które mogą się na niej posilać. Siejąc na swoim ogrodzie taką mieszankę ziół, roślin i kwiatów przyczyniamy się do poprawy dobrostanu ekosystemu.