Zgodnie z coroczną niepisaną tradycją naszej Szkoły uczniowie klas VIII w lutym 2021 roku wzięli udział w „nietypowej lekcji muzealnej online” zatytułowanej "Historia Majdanka na kartach komiksu".Zajęcia realizowane były za pomocą jednej z platform internetowych umożliwiających aktywny udział młodzieży, a specjalnie przygotowane prezentacje pozwalały poznać szereg zagadnień związanych z historią niemieckiego obozu na Majdanku. Poruszane treści były także punktem wyjścia do dyskusji nad teraźniejszością i przyszłością. Uczniowie dowiedzieli się o losie więźniów w niemieckim obozie koncentracyjnym w Lublinie, które przedstawiono w nietypowej formie komiksu autorstwa Pawła Piechnika „Chleb wolnościowy”. Zajęcia zdalne poprowadziła p. Jolanta Laskowska z Działu Edukacji w Państwowym Muzeum na Majdanku. Podsumowaniem lekcji było zaprezentowanie różnych form aktywności młodzieży biorącej udział w poznawaniu historii byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku: wzruszający mail do Jadzi Ankiewicz, pełne refleksji rysunki czy zachęta dla kolegów i koleżanek do sięgania po niestandardowe materiały źródłowe, takie jak komiks.
Czytajcie i oglądajcie !!!
…
Droga Jadwigo!
Piszę do Ciebie ten list, gdyż chciałabym wyrazić w ten sposób swój podziw związany z twoimi działaniami podczas wojny i podczas pobytu w obozie oraz chciałabym Ci podziękować za wszystko co zrobiłaś.
Poznałam Twoją historię podczas lekcji. Pani z Muzeum na Majdanku opowiedziała nam o Twoim życiu, Twoich dokonaniach. Dowiedziałam się, że byłaś bardzo odważną, pogodną, przyjazną, młodą dziewczyną. Podobno bardzo lubiłaś język polski i literaturę, mnie też to bardzo ciekawi. Dodatkowo dowiedziałam się, że często zajmowałaś się dziećmi, pomimo, że byłaś od nich starsza nadal się z nimi bawiłaś, żeby choć przez chwilę zajęły się czymś innym. Uważam, że było to bardzo wielkoduszne z Twojej strony. Pamiętnik, który napisałaś w obozie jest niesamowity. Sam fakt, że udało Ci się tak zorganizować, aby napisać go w piękny sposób i wynieść za mury obozu jest nie lada bohaterskim wyczynem. Dzięki Twoim zapiskom wiemy, jak czuli się ludzie w tamtym strasznym miejscu. Gdy słuchałam fragmentów Twojego pamiętnika najbardziej poruszyło mnie zdanie “... chciało mi się pić, ale nie wstawałam, bo tu i tak nie ma wody”. Nie potrafię wyobrazić sobie, jak można było trzymać ludzi w takich niehumanitarnych warunkach, bez picia, bez jedzenia, w zarazkach i chorobach. To musiało być straszne przeżycie. Gdy udało ci się wyjść z tego koszmarnego miejsca wstąpiłaś do Szarych Szeregów. Na pewno wiedziałaś, jakie konsekwencje to może nieść, a jednak i tak działałaś jako łączniczka. Jestem pod wrażeniem Twojej odwagi i patriotyzmu. Dzięki Tobie i takim osobom jak Ty, możemy teraz żyć w wolnej Polsce, bez łapanek na ulicach, cenzury, obozów koncentracyjnych, okupacji... Swoim pamiętnikiem poszerzyłaś naszą świadomość tego, co działo się w obozach śmierci. Swoją działalnością w Szarych Szeregach walczyłaś o dobrą przyszłość ojczyzny. Mam nadzieję, że nigdy nasza niepodległość nie będzie zagrożona, i że moje pokolenie oraz kolejne pokolenia zachowają w pamięci Wasz heroizm i bohaterstwo.
Z wyrazami szacunku
Natalia
---
Cześć Hania,
Ostatnio na lekcji historii zamiast typowej lekcji mieliśmy bardzo interesujące zajęcia na temat Obozu na Majdanku, a dokładniej rzecz ujmując Obozu Zagłady w Lublinie znajdującego się na Majdanku. Nie były to jednak zwykłe zajęcia zorganizowane w formie wycieczki. Wykład był bowiem oparty o komiks na temat właśnie Majdanka. Komiks prócz pięknych obrazków przedstawiających Majdanek miał w sobie szereg informacji, ciekawostek i wydarzeń. Mogłaś tam zobaczyć między innymi jak wyglądał posiłek więźniów, a także to jak więźniowie wykorzystywali te jakże na wyrost nazwane posiłki. Wracając do ilustracji, oprócz oczywiście scen dla niektórych brutalnych, ale jakże prawdziwych można było zobaczyć takie elementy jak na przykład oznaczenia więźniów. Aby skazańców można było rozróżnić na ich strojach przyczepiane były trójkąty. Różowy trójkąt na przykład oznaczał więźnia homoseksualnego, a czarnym trójkątem były oznaczane kobiety lekkich obyczajów. Jeśli natomiast do dzisiaj myślisz, że osoby trafiające do obozu kompletnie traciły nadzieję i czekały bezwiednie na swój los nie podejmując się żadnych ,,uszczęśliwiających i kreatywnych,, zajęć to się mylisz. Na terenie obozu funkcjonowało bowiem Radio Majdanek. Oczywiście to tylko garstka tego czego możesz się dowiedzieć sięgając po komiks. Sądzę jednak, że skutecznie ci go poleciłam i zareklamowałam podając powyższe wątki. Aby jeszcze bardziej wzbudzić twoją ciekawość na temat samego komiksu, a także samej historii w niej zawartej, która jest bardzo potrzebna aby o niej pamiętać w dzisiejszych pokojowych czasach pożegnam się z tobą tak jak żegnały się speakerki radia Majdanek.
Jutro też jest dzień!
Pozdrawiam Klaudia.
Czytajcie i oglądajcie !!!
…
Droga Jadwigo!
Piszę do Ciebie ten list, gdyż chciałabym wyrazić w ten sposób swój podziw związany z twoimi działaniami podczas wojny i podczas pobytu w obozie oraz chciałabym Ci podziękować za wszystko co zrobiłaś.
Poznałam Twoją historię podczas lekcji. Pani z Muzeum na Majdanku opowiedziała nam o Twoim życiu, Twoich dokonaniach. Dowiedziałam się, że byłaś bardzo odważną, pogodną, przyjazną, młodą dziewczyną. Podobno bardzo lubiłaś język polski i literaturę, mnie też to bardzo ciekawi. Dodatkowo dowiedziałam się, że często zajmowałaś się dziećmi, pomimo, że byłaś od nich starsza nadal się z nimi bawiłaś, żeby choć przez chwilę zajęły się czymś innym. Uważam, że było to bardzo wielkoduszne z Twojej strony. Pamiętnik, który napisałaś w obozie jest niesamowity. Sam fakt, że udało Ci się tak zorganizować, aby napisać go w piękny sposób i wynieść za mury obozu jest nie lada bohaterskim wyczynem. Dzięki Twoim zapiskom wiemy, jak czuli się ludzie w tamtym strasznym miejscu. Gdy słuchałam fragmentów Twojego pamiętnika najbardziej poruszyło mnie zdanie “... chciało mi się pić, ale nie wstawałam, bo tu i tak nie ma wody”. Nie potrafię wyobrazić sobie, jak można było trzymać ludzi w takich niehumanitarnych warunkach, bez picia, bez jedzenia, w zarazkach i chorobach. To musiało być straszne przeżycie. Gdy udało ci się wyjść z tego koszmarnego miejsca wstąpiłaś do Szarych Szeregów. Na pewno wiedziałaś, jakie konsekwencje to może nieść, a jednak i tak działałaś jako łączniczka. Jestem pod wrażeniem Twojej odwagi i patriotyzmu. Dzięki Tobie i takim osobom jak Ty, możemy teraz żyć w wolnej Polsce, bez łapanek na ulicach, cenzury, obozów koncentracyjnych, okupacji... Swoim pamiętnikiem poszerzyłaś naszą świadomość tego, co działo się w obozach śmierci. Swoją działalnością w Szarych Szeregach walczyłaś o dobrą przyszłość ojczyzny. Mam nadzieję, że nigdy nasza niepodległość nie będzie zagrożona, i że moje pokolenie oraz kolejne pokolenia zachowają w pamięci Wasz heroizm i bohaterstwo.
Z wyrazami szacunku
Natalia
---
Cześć Hania,
Ostatnio na lekcji historii zamiast typowej lekcji mieliśmy bardzo interesujące zajęcia na temat Obozu na Majdanku, a dokładniej rzecz ujmując Obozu Zagłady w Lublinie znajdującego się na Majdanku. Nie były to jednak zwykłe zajęcia zorganizowane w formie wycieczki. Wykład był bowiem oparty o komiks na temat właśnie Majdanka. Komiks prócz pięknych obrazków przedstawiających Majdanek miał w sobie szereg informacji, ciekawostek i wydarzeń. Mogłaś tam zobaczyć między innymi jak wyglądał posiłek więźniów, a także to jak więźniowie wykorzystywali te jakże na wyrost nazwane posiłki. Wracając do ilustracji, oprócz oczywiście scen dla niektórych brutalnych, ale jakże prawdziwych można było zobaczyć takie elementy jak na przykład oznaczenia więźniów. Aby skazańców można było rozróżnić na ich strojach przyczepiane były trójkąty. Różowy trójkąt na przykład oznaczał więźnia homoseksualnego, a czarnym trójkątem były oznaczane kobiety lekkich obyczajów. Jeśli natomiast do dzisiaj myślisz, że osoby trafiające do obozu kompletnie traciły nadzieję i czekały bezwiednie na swój los nie podejmując się żadnych ,,uszczęśliwiających i kreatywnych,, zajęć to się mylisz. Na terenie obozu funkcjonowało bowiem Radio Majdanek. Oczywiście to tylko garstka tego czego możesz się dowiedzieć sięgając po komiks. Sądzę jednak, że skutecznie ci go poleciłam i zareklamowałam podając powyższe wątki. Aby jeszcze bardziej wzbudzić twoją ciekawość na temat samego komiksu, a także samej historii w niej zawartej, która jest bardzo potrzebna aby o niej pamiętać w dzisiejszych pokojowych czasach pożegnam się z tobą tak jak żegnały się speakerki radia Majdanek.
Jutro też jest dzień!
Pozdrawiam Klaudia.
informację przygotował pan Daniel Osiński