Szkoła Podstawowa nr 28 z Oddziałami Integracyjnymi

im. Synów Pułku Ziemi Lubelskiej w Lublinie

Przedstawienie na Święto Szkoły

shadow

Spektakl „Dziś idę walczyć, mamo…” przygotowany został przez grupę teatralną Młodzi zdolni pod kierunkiem nauczycieli: pani Marzeny Wróblewskiej, pani Małgorzaty Piaseckiej, pani Marzanny Pogonowskiej oraz pani Ewy Pawłowskiej - Pecki. Przedstawienie uświetniło jubileusz XXX-lecia nadania imienia Synów Pułku Ziemi Lubelskiej Szkole Podstawowej nr 28 w Lublinie. Inscenizacja pokazuje polską młodzież, która tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego 1939/1940 została zaskoczona wybuchem wojny. Zamiast szkolnego dzwonka dzieci usłyszały odgłosy bombardowań, huk dział…
Kiedy zabrakło dorosłych, którzy zginęli w wyniku działań wojennych, do walki stanęła młodzież. Spektakl we wzruszający sposób przedstawia młodych ludzi zmuszonych do porzucenia dzieciństwa, do rezygnacji z nauki, do rozstania się z młodzieńczymi marzeniami.  Taki los stał się udziałem wielu młodych Polaków, zarówno chłopców, jak i dziewcząt. Należeli do nich przedstawiciele patrona szkoły, członkowie Stowarzyszenia Synów Pułku Ziemi lubelskiej. Na długie miesiące i lata domem dla tych nastolatków stał się las, wojenny okop a rodziną – członkowie oddziału wojskowego.
Grupa teatralna zobrazowała ten trudny los młodzieży słowami piosenki Józefa Szczepańskiego, polskiego poety, powstańca warszawskiego, żołnierza batalionu Parasol Armii Krajowej, który zginął we wrześniu 1944 r. podczas walk powstańczych:
Dziś idę walczyć, mamo, może nie wrócę więcej, może mi przyjdzie polec tak samo jak tyle tysięcy, tysięcy.
Motyw matki i dziecka przewijał się przez cały spektakl. Przejmująca była scena chowania się rodziny w piwnicy i prób wytłumaczenia dziecku strasznej wojennej rzeczywistości. Pisanie listów do rodzin przez młodych żołnierzy przy akompaniamencie śpiewanej przez ucznia klasy ósmej  piosenki Matko moja, ja wiem… ilustrowało trudny los młodzieży zmuszonej do rozłąki z rodziną i walki z najeźdźcą. Słowa: Aby nigdy więcej dzieciom nie przypadło wroga bić, by pod orła białym skrzydłem wolne mogły żyć stały się mottem dla edukacyjnych i wychowawczych działań nauczycieli SP 28. Przypominamy okrutną wojenną rzeczywistość po to, by trudne dorastanie młodych ludzi w cieniu wojny nigdy się już nie powtórzyło.
Wykonana pięknie przez młodego artystę piosenka Matko moja, ja wiem.. wywołała u wielu słuchaczy, a w szczególności zaproszonych gości, łzy wzruszenia.
W inscenizacji wspomniano przedstawicieli patrona szkoły, Synów Pułku Ziemi Lubelskiej, którzy utrzymywali kontakt ze szkołą i odeszli na wieczną wartę. Wszystkim tym niezwykłym ludziom, bohaterom, którzy stanęli do walki z okupantem, nie mając ukończonych 17 lat, młodzi artyści zadedykowali utwór Czerwone maki na Monte Cassino. W programie przedstawienia znalazła się także popularna żołnierska pieśń Rozszumiały się wierzby płaczące… oraz piosenka z repertuaru Krzysztofa Krawczyka Oto jest życia mała garść…
Odśpiewano też hymn szkoły zatytułowany Śladem Synów Pułku.
Inscenizacja grupy Młodzi zdolni spotkała się z dużym uznaniem gości honorowych: pana pułkownika Mariana Wojtasa, przedstawiciela patrona, pani Wiesławy Kłębukowskiej, krewnej oficera Wojska Polskiego, Adama Drzymulskiego, który zginął w Katyniu, obecnych i byłych dyrektorów szkoły oraz uczniów i nauczycieli. Publiczność doceniła długo niemilknącymi owacjami brawurową grę młodych aktorów, piękne wykonanie pieśni i piosenek wojennych a także ciekawą scenografię tworzoną przez wyświetlane na ekranie slajdy oraz stroje wykonawców nawiązujące do klimatu epoki .
Informację przygotowały panie: Marzanna Pogonowska, Marzena Wróblewska, Małgorzata Piasecka, Ewa Pawłowska - Pecka.

 



Zobacz całą galerię