„Dzień Uczniaka” w klasie 1A
Ostatnio rozważałam kwestię motywacji wewnętrznej uczniów w procesie uczenia się. Zastanawiała się, w jaki sposób mogę wykorzystać moje doświadczenie zawodowe by wspierać uczniów w przejmowaniu przez nich odpowiedzialności za własną edukację. Rezultatem moich przemyśleń stało się zorganizowanie „Dnia Uczniaka” w piątki, w trakcie którego oddaje ster uczniom. Wspólnie z dziećmi postanowiliśmy „spróbować” organizować lekcje przez dzieci. We czwartek usiedliśmy w kole i ustaliliśmy kto i na jaki temat poprowadzi zajęcia. Ważne jest, by dzieci realizowały program dydaktyczny ale na swój sposób poprzez: działanie, dociekanie, tworzenie, doświadczanie i zabawę. Bo najlepszą metodą nauki jest wtedy, gdy dziecko nie wie, że się uczy a czyni to w sposób ciekawy i atrakcyjny dla siebie. I kiedy uczy się dziecko od dziecka. Ja służę pomocą, radą i materiałami, natomiast to dzieci mają pomysł na ten dzień. Padły następujące propozycje zajęć (zajęcia plastyczne, z książką, z grami planszowymi, zabawy tematyczne, teatrzyki z Darów, i wiele innych).Pierwszy Dzień Uczniaka rozpoczęliśmy od relaksacyjnych masażyków, następnie teatrzyki freblowskie w wykonaniu dzieci. Na lekcji historii Krzysztof opowiadała ciekawostki na temat II wojny światowej. Matematyka to lekcja rachowania i rozwijania myślenia logicznego, Adam przygotował dla dzieci łamigłówki matematyczne. Podczas przerwy uczniowie relaksowali się przy muzyce.
Opracowała
Barbara Bałdyga
Barbara Bałdyga